Mika wychowywała się w blasku reflektor贸w skierowanych na jej sławnych rodzic贸w: Urszulę Dudziak i Michała Urbaniaka. Nikt nie miał pojęcia, jak bardzo czuła się samotna. Alkohol szybko stał się jej pocieszeniem i ucieczką od codzienności.
zdarzały się tygodnie, podczas kt贸rych bywało naprawdę dobrze, czuła się szczęśliwa, brylowała wśr贸d znajomych, pędziła za miłością. A potem przychodziły dni, kiedy pojawiały się lęk i wszechogarniający b贸l. Nie pomagał już nawet alkohol. Życie traciło sens. Pragnęła tylko, żeby wszystko zniknęło. Po raz pierwszy o swojej chorobie Mika wspominała publicznie, będąc w manii. Teraz już z pełną świadomością i mocą m贸wi o diagnozie: choroba afektywna dwubiegunowa. Wraz z Miką - przez ponad dwadzieścia lat - chorowała jej rodzina. Mika Urbaniak w pierwszej tak szczerej rozmowie opowiada o swoim uzależnieniu, chorobie i miłości, kt贸ra uratowała jej życie.
UWAGI:
Na ok艂adce: Szczerze o uzale偶nieniu, chorobie i mi艂o艣ci. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Mika Urbaniak w rozmowie z Magdalen膮 Adaszewsk膮.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Bohdan Łazuka do aktorstwa trafił za namową koleg贸w. Wszechstronny talent ujawnił na początku lat 60. minionego wieku. Był rozchwytywany przez reżyser贸w, kochany przez publiczność. Śpiewał, tańczył, grał w filmach i teatrach, występował w kabaretach, telewizji oraz radiu. Zawsze w doborowym towarzystwie - wsp贸łpracował m.in. ze Stanisławem Bareją, Aleksandrem Bardinim, Adolfem Dymszą, Jeremim Przyborą, Jerzy Dobrowolskim, Marią Czubaszek, Elżbietą Czyżewską, Wiesławem Gołasem, Olgą Lipińską, Jerzym Gruzą, Janem Kobuszewskim, Krzysztofem Kowalewskim, Stanisławem Tymem, Jackiem Fedorowiczem, Danielem Olbrychskim, Olafem Lubaszenko...
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, kt贸re wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam.
Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, kt贸rą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew m贸gł przypuszczać, że "powr贸ci" jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?